Akurat > Człowiek Godowy Majowy

Akurat

Godowy Majowy



Lyrics

Jeden taniec mam na koncie
Drugi taniec mam na oku
Nie szkodzi kiedy w ta?cu
Pomyl? kilka kroków

S? rzeczy bardziej wa?ne
S? rzeczy istotniejsze
Z kolejnym ta?cem
Kobiety s? pi?kniejsze

A nawet kiedy taniec
Jest tylko zwyk?ym pl?sem
Po ta?cu du?o ?atwiej
Zawi?za? koniec z ko?cem

Cho? noc? mo?na spotka?
Taneczn? czarn? owc?
I zamiast przej?? do sedna
Zakr?ci? na manowce

Ta?cz, bo ta noc w?a?nie po to jest by ta?czy?
Ta?cz, zamiast sta?, b?dzie ?atwiej gdy zata?czysz
Gra trwa, wi?c graj, daj? - bierz, bior? - daj
Raz na rok bywa maj
Teraz na rok bywa maj

Wokó? coraz szybciej
Ten ?wiat si? zmienia
Lecz taniec to dziedzina
Bez równouprawnienia

Bez szans na równe szanse
Bez praw do równych praw
Nie wiesz co z tym zrobi??
Po prostu si? baw

Do rana jeszcze czas
A do tanga trzeba dwojga
Wi?c raz po raz
Z korzy?ci? dla obojga

Zata?cz? jeszcze z tob?
Dopóki nogi mog?
Dopóki nios? rytm st?d
Nie wychodzi nikt

Ta?cz, bo ta noc w?a?nie po to jest by ta?czy?
Ta?cz, zamiast sta?, b?dzie ?atwiej gdy zata?czysz
Gra trwa, wi?c graj, daj? - bierz, bior? - daj
Raz na rok bywa maj

Ty, w?a?nie ty, mówi? ci, b?dziesz dzisiaj moja
Dzi? w oczach twych mieni si? wszystko dooko?a
Znikn?? ?wiat, wa?na jest tylko ta
Która na zmys?ach gra

Ta?cz, bo ta noc w?a?nie po to jest by ta?czy?
Ta?cz, zamiast sta?, b?dzie ?atwiej gdy zata?czysz
Gra trwa, wi?c graj, daj? - bierz, bior? - daj
Raz na rok bywa maj

Ty, w?a?nie ty, mówi? ci, b?dziesz dzisiaj moja
Dzi? w oczach twych mieni si? wszystko dooko?a
Znikn?? ?wiat, wa?na jest tylko ta
Która na zmys?ach gra
Która na zmys?ach gra